Enzymy Trawienne - assimilator, poprawa trawienia i przyswajania


Mimo młodego wieku zacząłem mieć duże problemy z trawieniem. Kiedy dolegliwości były naprawdę duże postanowiłem coś zrobić, żeby pozbyć się tego nieznośnego bólu żołądka. Szukając pomocy u lekarzy, robiłem badania, chodziłem po coraz to nowych specjalistach i nikt nie mógł mi pomóc. W międzyczasie na Internecie trafiłem na wykład o diecie Pani Marty i zwróciłem się do niej o pomoc. Zaczęła się nasza praca, która niestety wymagała ode mnie i zmiany sposobu odżywiania i a przede wszystkich zmiany produktów na zdrowe, uprawiane bez chemii. Mieszkam na wsi, kawałek pola był, nie wszystko było uprawiane więc zacząłem pomalutku swoja przygodę z uprawą roślin bez chemii, ze zdrowych nasion. W międzyczasie robiłem pod opieka pani Marty kilka kuracji oczyszczających organizm. Każda z nich w jakimś stopniu poprawiała moje samopoczucie ale droga była długa, jak dla mnie młodego człowieka to katastrofa. Tyle, że ja nie miałem już wyjścia, lekarze mi nie pomogli zostały mi tylko terapie naturalne. Chcąc opisać cała moja kuracje to pewnie książka by z tego wyszła a pisarzem to ja nie jestem, ale poproszony przez Panią Martę o napisanie opinii o jednym produkcie, który wg mnie pomógł mi najwięcej w czasie całej mojej prawie dwuletniej kuracji postanowiłem napisać parę zdań o enzymach trawiennych. A konkretnie o produkcie , który nazywa się Assimilator. Nigdy wcześniej nie interesowałem się do czego są organizmowi potrzebne enzymy trawienne, czasem słyszałem, że po pięćdziesiątce to ludzie narzekali, że teraz to już wielu rzeczy nie mogą jeść bo ich nie trawią. Mnie to dopadło jak miałem dwadzieścia parę lat, dzisiaj wiem, że to głównie przez te śmieciowe jedzenie. Mój organizm wyczerpał możliwości wyprodukowania enzymów trawiennych bo zużył je próbując strawić to co jadłem. A było tam mnóstwo konserwantów, polepszaczy i innego dziadostwa to i enzymów zaczęło brakować. Podczas całej kuracji stosowałem albo Assimilator albo DigestAble z Coral Club. W Assimilatorze jest 7 grup enzymów trawiennych (skład rewelacyjny, nie spotkałem nigdzie enzymów o tak dobrym składzie) i one pomagały mi trawić jedzenie. To są roślinne enzymy trawienne wiec na szczęście nie uzależniają a nawet mobilizują trzustkę do produkcji własnych enzymów. Na początku stosowania jak po każdym jedzeniu wysypywałem je z kapsułki pod język to piekło mnie niesamowicie, Pani Marta powiedziała, że w takim razie mam bardzo duże braki tych enzymów. Później, dużo później już przestało piec i tak przeszedłem przez odrobaczanie, oczyszczanie wątroby, oczyszczanie jelit (Program Colo-vada Plus , odbudowę jelit cały czas były tam enzymy, dzisiaj już sporadycznie z nich korzystam. Mam swoje warzywa uprawiane bez grama chemii i staram się pozyskać enzymy zajadając surowe warzywa ale bez Assimilatora nie poradziłbym sobie w tej kuracji, polecam go każdemu bo w dzisiejszych czasach większości z nas brakuje enzymów trawiennych i najczęściej nawet o tym nie wiemy.

Marcin S.
Powrót